Od samego rana..
Nie było 13 osób, normalnie byłoby fajnie, ale nie dzisiaj.
Na matmie zadanie, które robiłem lekcje wcześniej w zeszycie, na tablicy zajęło mi chyba z 10 minut. Straszne! Przynajmniej bez błędu.
Potem wparował Koszi obwieszczając wszystkim co będzie miał Kokoszka za to, że sobie wypił.
O dwa obniżone ze sprawowania, 10H prac społecznych, może mieć wzorowe na koniec roku jeśli napisze dobrze test. Zajebiście wręcz, wzór. "<
Potem chemia, sprawdzian, więc można było się wulooooooozować.
Gegra, ziomalka pluła się do mnie, że dynia nie jest olejną rożliną oprawianą w strefie umiarkowanej. Otóż, na sprawdzianie kazała wymienić taką roślinę, nie ma nic o tym że na skale przemysłową. Po za tym miałem rację, --> paczaj! <--. Więc od razu do mnie się pluje, że z agrestu można cukier robić, tylko po co.
Wcześniej się do mnie pluła, że niby rozmawiam z Macioszką, bo się odwróciłem. To, że siedzę tyłem nie znaczy że rozmawiam. Pierrrr..
Polak, plujni trochę było. Za txt: "chyba miał coś z głową" <-- o starym z tego i morze, dostałem minusa z kartkówki.
Kwiecilla: Trzymałeś kartkę w ręku?
Szczepan: Leżała na ławce.
Kwiecilla: A wiesz co znaczy, gdy kartka leży na ławce?
Euterbe wkurzony: To znaczy, że odpoczywa i trzeba jej dać spokój.
btw. Ja i parę osób już zauważyło, że Kwiecilla wszystko bierze z książek, gdy o coś się zapytamy, a ona nie wie co to, to mamy sobie znaleźc sami i zadaje nam to jako pracę. Przy omawianiu "Starego co może" zacząłem się pluć, że to jest głupie nic nie daje itd. no to ona wkurzona, że nie mam racji i mam siedzieć cicho. Nie wiem o co jej be (ocb), czyżby bała się, że czegoś nie wie?
Zadała nam prace, żeby napisać artykuł z oparciem o Starego. Napisze na temat: "Czy starzy ludzie mają coś z głową"
Coś z życia takiego klasowego/prv. Aśka się na mnie obraziła, nie wiem za co. Mam pewne podejrzenia, że może chodzić o Buenos Aires, które wg. niej jest w Brazylii. Cóż. Jestem pewien, że Filipek jak go jechaliśmy z sinusem, Mareczek z rozprawką czuł się tak samo, ale nikt się nie obraził.
Wnioski: wyciągnijcie sami.
- - - -
Podsumowanie dzisiejszego dnia, ujmę w dwóch słowach.
kurwa mać, dziękuję.
10 komentarzy:
pozdrawiam serdecznie wszystkich obecnych w szkole!:|||||||)
ech... jak Kokosz sie wywinie to nie ma sprawiedliwości na świecie... Głupotę trzeba niszczyć! Przychodzić pijanym do szkoły, jeszcze nie umiejąc ukryć, i w dodatku w 3 klasie to dopiero głupota do sześcianu!
Nie peniaj !!!
Wysmiewaj !!!
doceniaj !!!
utleniaj !!!
Otwórz ryj i mów,
Dalej żryj i tyj,
Ludzi tnij i rwij,
Fajnm bądź i nie sądż,
Wygnij kij i tnij,
ALE......
NIE ZAPOMNIJ ZE KABAB DOBRY JEST JEST JEST JEST JEEEEEEEST
Kovallo 21.01.2008
Widzę KoVal, że w sumie przez Kokosza coraz bardziej realizujesz się artystycznie. On jest twoim natchnieniem :P Napisałeś już o nim dwa dzieła. Gratuluję. Pokaż Kwiecilli to ci wstawi dodatkową ocenę, albo minusa...
Co do twojej postawy, Euterbe, hmm... z jednej strony ci się nie dziwię, ale wiesz porównaj sobie jego i swój autorytet. Wiem, będzie ci z tym ciężko, bo jesteś trochę zapatrzony w siebie, no ale... cóż... jak to mówi wspomniany przed chwilą Kokosz... A tak w ogóle Euterbe, liczysz w tym roku na to, że dostaniesz wzorowe zachowanie??
ee..
nie bardzo, wzór się uczy na miare swoich możliwości. wrrróć, wzór się uczy. poza tym być wzorem śe.
"jesteś trochę zapatrzony w siebie"
troche to, pojęcie względne, to po 1sze. po 2gie, są osoby, które znają mnie lepiej... na tym skończe
:)
eeeee chcesz mi powiedzieć ze ten wiersz jest o kokoszu ??? O_O
Kacperek, to ze ty to tak przezywasz nie znaczy ze inni tez ;D
Nie ma sprawiedliwości w tej szkole, no ale widać jak się wyśle rodziców do dyry to można dużo załatwić :)
Nie rozumiem po co kłócisz się z Kwiecińską. Wiadomo że nasze lektury szkolne (choć dzieła literatury) to wielkie g...., którego nie da się przeczytać więc luuz :))
"Czy starzy ludzie mają coś z głową"
Chętnie sama napisałabym na ten temat rozprawke... miałabym dużo argumentów za tym że chyba jednak tak.
looooooz a nie luuz !!!!!!!!!!!
Wiesz KoVal, jeśli chodzi o wiersz - ma dwa dna, a ostatnie zdanie nie ma związku z resztą (Jest jakiś niezbyt odległy związek między utlenianiem a kebabem? Odpowiedź brzmi NIE). :P Jeśli chodzi przeżywanie jakiejkolwiek sytuacji, cóż jedni to cholerycy, inni melancholicy, jeszcze inni flegmatycy albo sangwinicy. Typ charakteru nie zależy od czyjejś psychiki, raczej psychika zależy od charakteru a właściwie układu nerwowego i temperamentu (patrz teoria Pawłowa - tego od psów...). Ale po co się w takie bzdury bardziej zagłębiać, ważne jest to, że każdy ma swoje odczucia do czegoś, kogoś lub do jakiejś sytuacji jak w tym właśnie przypadku. Nie o to chodzi, żeby te odczucia były takie same u wszystkich (m.in. po to jest nam potrzebna wolna wola i własne zdanie, opinia). Ty może nie przeżywasz, ale to nie znaczy, że ja nie mogę i że inni nie mogą, bo wiedz, że nie tylko ja to przeżywam. Nie wstydzę się swoich uczuć, w przeciwieństwie do większości ludzi na świecie, bo moim zdaniem nie warto ich ukrywać. Potem, skumulowane wybuchają jak saletra w rękach Olka (rany... jaka metafora)... I tyle. Ale wiersz jest spoko. Co do twojego "re" Euterbe - już ci powiedziałem na gg o co mi chodziło. A jeśli chodzi o moje zdanie "jesteś trochę zapatrzony w siebie" - dodam jeszcze uparty, trochę - w sensie, że nie całkiem. Wiem że są osoby, które ciebie znają lepiej, spędzasz z nimi wiele czasu poza szkołą, lecz czyjś charakter można wywnioskować najłatwiej nie z ilości przebytych wspólnie z tą osobą godzin, tylko z zachowania. I właśnie taka jest moja teoria. Teraz to się zastanów, dlaczego Aśa się obraziła... I spoko. No i loooooooooz. Jutro angielski, nieregularne, ale loooooooooz... Może nadal będę miał bradypus eutherias (łac. leniwiec łożyskowy)...
So, Think Different and say loooooooooz...
Kacperek, tylko artysta zrozumie artystę tylko fizyk zrozumie fizyka tylko dziecko zrozumie dziecko tylko owner zrozumie ownera tak jak i debil zrozumie debila dlatego możesz mieć odmienne zdanie o moim wierszu i go nie rozumieć co jet wspaniałe hehe.
Ciesze sie ze pogłębiasz moje przekonania co do loooooozu (zawsze ożywaj stałej ilości o,moje mają 6 ^^)
Prześlij komentarz