Jak obiecałem, piszem:
Jzz: omygy, ona jest wklęsła.
komentując ziomalke z 1 klasy co mówiła wiersze.
Jzz: Lol, ona ma nogi jak ja palce.
komentując jakąś taką co czytała wiersze.
Zespół tańca nowoczesnego, hmm.. gdyby nie osoby występujące tam mogłoby być nawet niezłe, niestety patrzeć na to się nie dało.
Cheerleaderki, toche się zawiodłęm, bo soczówka miał tam tańczyć. Może układ mięli mało techniczny, nie urozmaicony, ale przyjemniej by się oglądało gdyby poziom sexapeall'u był większy niż u krowy. OlaM była ponadeń, ale taka Wandzia-pijaczka powodowała, że zatrzymali się na krowie.
Spoko były takie 2 co w duecie występowały. Ich 1sza piosenka zwłaszcza, szkoda że nie było ich słychać, ale jedynie przy tej piosence można było się pocczuć chociaż troche jak na koncercie. Nawet próbowaliśmy zrobić pogo, ale dyrka to straszny drewniak.
Ahh, na szczęście w niedzielie prawdziwy WOŚP
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz