3d jaka była, taka jest.

Niewątpliwie, najlepsza klasa, jaką sobie tylko wyobrażam.
Jednak jesteśmy bandą pomyleńców, idiotów, którzy znają się już dość dobrze. Tak więc, współczuje nowym.
Przecież jeśli by doszedł do naszej klasy co byś zobaczył najpierw?
Przychodzisz do nas na przerwe.
Chojrak: O em dżi! O em dżi!
Piter: Słuchaj stary, nie wiem kim jesteś ale graj na Infermie !
KoVal: SSSSSSSS!
Mareczek: Błysk!
Idziesz do jakiejś grupki. Nagle wszyscy się rozchodzą.
typowe "cztery strony świata"
Powiedzmy, że to się nie stało.
Nagle podbiega Grixx.
-Chłopaki szacun!
Dzieje się w ogóle coś debilnego, wszyscy wyciągają ręce i zaczynają się w nie uderzać, ale nie tak normalnie, tylko jakby chcięli kogoś ubić. WTF?!
albo:

-Co masz?
-3. aTy ?
-2
-HAHAHA! Co za noob! Ei, słyszeliście... ?

albo jak coś komuś nie wyjdzie?

-c.!c.!c.!

Do tego nasze poczucie humoru...
Czy po tym krótkim opisie, nie wydaje Ci się, że trafiłeś pomiędzy pomyleńców ?
- - -

Teraz ta banda pomyleńców, ma już swoje życie, nie mówię, że wcześniej go nie miała, tylko tyle, że ich drogi są zupełnie różne. Jestem pewien, że nie raz się jeszcze skrzyżują, jednak to nie to samo, bo wcześniej krzyżowały się codziennie.

Teraz ta banda pomyleńców, jest wciąż tą samą bandą pomyleńców, tylko z wyjątkiem, że osobno, a świetne jest to, że zostaliśmy sobą do końca.

poniedziałek, 28 stycznia 2008

Nie wiesz jak sie robi print skrina? żaaal?

Dzisiaj,
ogólna ceratka na chemii..
etan, metan, etylen, acetylen... kompletna mieszanina..
Więc Aśki i Olki sie ze mnie śmiały, już wiem jak to jest, ale dalej uważam, że Aśka nie wie gdzie jest Buenos Aires. Do tego dowiedzieliśmy się wszyscy, że Olka nie wie jak sie robi Print Skrina, oto jak mówiła o tym Aśa:
-Eii, fajny pulpit, jak zrobiłaś to zdjęcie?
-Zrobiłam skrina
-Ale jak?
-Naciśnij Print Screen
-No już i nic sie nie dzieje
-Wejdź do Painta i wciśnij wklej.
Olka dzisiaj bulwers, że wiedziała jak się to robi, ale chciała się upewnić. Aha jasne.

WueF
Grxx: widze, że sie dzisiaj starasz.
Euterbe: no ta, nudzi mi sie.

Religiaa była nudna, Kacperer coś chrzanił o jakichś PRLach i ma 5 z semestrala z chemii, znaczy, że napisał gorzej ode mnie

Parę cytatów:
Reliżka: No to, Michał, powiedz coś o św. Janie od krzyża
Doro: No to święty Jan od krzyża, no zostaw ten zeszyt!

Szczepan: Gdzie jest Jajko?
Szczepan: No to gdzie jest Jajko?
Ktoś z tyłu z klasy: Nie ma go.
Macioszka: A gdzie jest Anka?
ogólny ryk


Na polaku, po dyktandzie sporo osób wyglądała jakby zasypiali.

7 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Nie ma to jak szybki powrót do domu i poważny raport z dnia. Szacun. Ta historia z Olką to 100% prada, mam archiwum z gg! (chyba.)
Z "etan metan propan" to zmień w cytatach, bo to TY tak mówiłeś, a MY z Ciebie się ryłyśmy! Okłamujesz własnych czytelników :)
Do religi nic nie mam, jako jedna z nielicznych robiłam notatki. Możecie składać wnioski o pożyczenie ^^ Z Anki wszyscy sobie robią jaja, coraz mniej to ukrywają. Doro nie reaguje. Pewnie już nie ma siły :) Czy wy też zauważyliście, jak się nastrój w klasie zmienił, gdy nie ma pewnych osób? (nie mówię wprost, że na dobre, bo wiem, ze dużo ludzi to czyta >.<)

Anonimowy pisze...

Gdy w naszej klasie nie ma kurestwa...

Jest super jest super wiec o to nam chodzi


i mam gdzieś ze zle o mnie myślą

Bo jest super jest super i oto mi chodzi

swe zdanie trzeba stwierdzać

bo jest super jest super i o to mi chodzi

dlatego mów co myślisz i nie bój sie

by było super super jak dzis...


Kovallo 28.01.2008

Kacper Andrzej Jan Pietraszewski pisze...

Chrzaniłem czy pieprzyłem (kwestia gustu i kuchni...) w każdym razie o takie cóź mnie proszono, więc? I dzięki Ruda za opinię ^^ Uważam, że wypadłem dużo lepiej niż prezentacja na gegrze o Budapeszcie....

Anonimowy pisze...

Wcale nie ja uważam że moja prezentacja o budapeszcie przerosla wszystkie o co najmniej polke ;). Chodzi o to ze wszystko mialem w glowie i wiekszosc osob mnie sluchalo ale wiele o budapeszcie sie nie dowiedzialo xD. Zainteresowani moga przeczytac plakat i dowiedza sie wiecej. A to ze Ikarusy produkuje sie w jakims pikutkowie pod budapesztem a nie w budapeszcie- to nie jest moj kompleks. Tekst jest ok, ale ja nadal nie rozumiem jak mozna tak mieszac ludzi z blotem. To wlasnie robicie z Anka.
KOKOSZ

Anonimowy pisze...

dlatego mów co myślisz i nie bój sie

by było super super jak dziś...

dodam jeszcze ze niektórzy nie zasługują nawet na mieszanie z błotem ...

Anonimowy pisze...

np twoja mama?

Anonimowy pisze...

A co już mnie sie czepić nie masz odwagi tylko niewinnej kobiety po czterdziestce sie czepiasz...
A może ceratka nie wiedziało sie co napisać, twoja stara najlepiej nie.